Wartburg 353

Jak podaje Wikipedia  Wartburg to rodzina samochodów osobowych i dostawczych produkowanych w latach 1955–1991 przez fabrykę VEB Automobilwerk Eisenach w dawnym NRD. W miniony weekend na festiwalu Miniaturowa Polska - Świat wokół kolei 2019 (opisanym na osobnym blogu) nabyłem model właśnie Wartburga - dokładnie bodaj najpopularniejszą wersję w naszym kraju, czyli 353.

Maleństwo zostało stworzone przez Herpę i posiada całkiem przyzwoite odwzorowanie detali. Choć na zdjęciu tego nie widać, mój ma popularny niegdyś kolor beżu wpadającego w kawę z mlekiem. Rozmawiałem kiedyś z wielkim miłośnikiem tej marki, który powiedział, że tak naprawdę nie wiadomo nawet jaki konkretny kolor powinien mieć Wartburg. Producent mieszał farbę na oko i bywało, że samochody dość znacznie różniły się między sobą i dziś jest przedmiotem wielu dyskusji w gronie miłośników motoryzacji z czasów NRD. Kolejną ciekawostką jest fakt, że pierwsze modele nosiły nazwę Der neue 1000, a oznaczenie 353 zaczęto stosować dopiero po jakimś czasie

Zakupiony przeze mnie model jest przedstawicielem wcześniejszych wersji producenta: w późniejszym etapie charakterystyczne wloty powietrza na tylnym słupku zostały zastąpione czarnymi, plastikowymi. Także i atrapa chłodnicy oraz zderzaki z czasem zostały zastąpione czarnymi, co miało dodać autu prestiżu ale i praktyczności. Cóż, dziś plastikowe wykończenie kojarzy się już z goła odmiennie. Moje małe wozidełko póki co zostaje oddelegowane na półkę celem zastosowania na jakieś dioramie. Kusi mnie też niezmiernie dodanie świateł przednich i tylnych, bo konstrukcja zdaje się to umożliwiać. Ale na to przyjedzie jeszcze na to czas, gdy dopracuję swój warsztat i uznam, że mogę to zrobić nie psując tego maleńkiego autka.